czwartek, 1 kwietnia 2021

H&M isn't afraid of China?

 


Czy można mieć ciastko i zjeść ciastko? H&M znana sieciówka odważyła się zrobić coś czego nikt się nie spodziewał i powiedzieć coś o czym nikt nie chciał słyszeć. Szczera prawda boli najbardziej.

Ujgurzy to mniejszość muzułmańska, która zamieszkuje tereny północno- zachodnich Chin - w skrócie. Jej przedstawiciele pracują w obozach pracy skąd według szacunków pochodzi 84% chińskiej produkcji bawełny. Inditex dołączył do bojkotu Chin, ale szybko zrezygnował i zmienił swoje stanowisko w obawie o utratę zysków. Co ciekawe te haniebną bawełnę wykorzystywała do produkcji swoich ubrań Patagonia. Tak szczycąca się byciem ekologiczną marka. Wiele marek w tym nasze LPP mogło umoczyć ręce w tym procederze. Ale tylko jeden H&M  nie wstrzymał swojego stanowiska i to ich drogo kosztuje.

Chiny bojkotują H&M. Zamykają ich sklepy a chińska modelka współpracująca z firmą zrywa współpracę. Czyżby za ten akt odwagi H&M miał dużo zapłacić. No i skąd będzie brał bawełnę? Smutny fakt jest taki, że marki sieciowe w walce o jak najniższą cenę wytworzenia ubrań doprowadziły same do podobnych sytuacji. Obozy pracy odzieży w XXI wieku? Marka zniknęła z chińskiego Internetu, tak daleko posunięta jest cenzura w Chinach.

 Okazuje się, że nie tylko H&M zwrócił uwagę na katastrofalne warunki pracy Ujgurów. Dołączyło do niego: Nike. Adidas i Burberry podobno rok wcześniej informowało o tym procederze.  Ale z marek sieciowych ubraniowych tylko H&M odważył się na ten krok. O jakich czarnych sekretach branży mody jeszcze nie wiemy? Ile jeszcze ludzi będzie zmuszanych do pracy w branży odzieżowej? Ile jeszcze ofiar musi ponieść ta branża by coś się zmieniło? Przecież H&M też rok temu o tym informował i nie tylko on. 

 Dopóki cena ubrań będzie niska kosztem jej wytworzenia jak najtańszego by mieć jak największy zysk to tak będzie. Owszem świadomość konsumentów rośnie, ale czy nie zwraca on jeszcze za bardzo uwagi na cenę? Ten gułag można określić słowami Hanny Krall: ludzie ludziom zgotowali ten los.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

New beginning?

  Jak to się stało? Czas biegnie nieubłaganie. Pomyśleć, że tyle mnie tu nie było. Ostatni wpis jest z października 2022 roku. Próbowałam, c...