sobota, 25 stycznia 2020

Do you want to work?


Wczoraj aż nie mogłam zasnąć tak ciążył mi jeden temat. Inspiracje czerpie ze wsząd , ale nie zawsze zalegają we mnie, że zajmują tyle miejsca w głowie.

 O co chodzi? Po co harować? Po co pracować? Przecież pieniądze powinny spływać jak manna z nieba. Pracujesz by żyć czy mieć? To są dwa zupełnie różne bieguny. Czy pieniądze są dla ciebie środkiem czy celem? To jak traktujesz pieniądze świadczy o tym z jakimi wartościami się utożsamiasz  w życiu i których przestrzegasz. Pieniądze jako środek nie przesłaniają ci niczego innego. Natomiast jako cel będzie nigdy nie zaspokojony. Zawsze będziesz chciała więcej i twoje potrzeby będą rosły.

 Z tym harowaniem to jest śmieszna sprawa. Jak pracujesz dla kogoś to ci się wydaje harówą i myślisz, że jak będziesz pracować dla siebie być sobie szefem to spoczniesz na laurach. Wtedy jest jeszcze większa harówa. Nic nie robiąc lub robiąc mało nic nie osiągniesz. Ciężka praca przynosi efekty. 

Bardzo lubię obserwować na Instagramie Monikę Kamińską. Kobieta - rakieta biznesu. Założyła własna markę odzieżową. Na Instagramie pokazuje kulisy swojej pracy. Bez pracy nie ma kołaczy i widać to po Monice. Poświęca swojemu biznesowi mnóstwo czasu, ale też nagradza się za ciężka pracę. Myślę, że to jest clue. Rób swoje w pracy, a potem poświęć się hobby, pójdź do kina. Wiadomo że nie tylko pracą się żyje. 

Dagmara Skalska ostatnio pisała o byciu trochę. Takie życie na pół gwizdka nie jest dobre. Przy trochę nie będziemy żyć pełnią. Dawanie 100 procent z siebie nie zawsze jest możliwe, ale kto powiedział, że musimy być idealne?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

New beginning?

  Jak to się stało? Czas biegnie nieubłaganie. Pomyśleć, że tyle mnie tu nie było. Ostatni wpis jest z października 2022 roku. Próbowałam, c...