niedziela, 7 stycznia 2018

Fashion and culture summary of 2017



Co mi przyniósł tamten rok? Nasuwa się jedno słowo zmiana. Ewolucja w życiu i w patrzeniu na modę. Chcę wam tutaj przedstawić mój subiektywny przegląd wydarzeń tamtego roku nie tylko modowych. Piszcie w komentarzach czy podobne wydarzenia też były dla was ważne, czy nie mam racji.
Najważniejszą i najbardziej elektryzującym wydarzeniem w świecie mody była informacja o polskiej edycji Vogue. Najpierw była plotka i spekulacje kto będzie redaktorem naczelnym. Zresztą napisałam w tamtym roku także o tym artykuł. 

Targi mody, które pokazywały nowe marki modowe czyli Hush Warsaw bardzo inspirujące czy Slow Fashion według mnie reprezentowały wysoki poziom. Nieco niżej ale także w miarę dobre były targi Mustache, niestety byłam tylko na zimowej edycji. Mam wrażenie że Grand Bazar czy Fashion In Warsaw pokazują głównie co edycje te same marki. 

Jaki był mój zakup roku 2017? Nie mam jednego takiego zakupu. Lubię bluzy The Odder Side,Yeah Bunny, PLNY Lala. Marka roku jeśli chodzi o polskich projektantów to The Odder Side. Świetna jakość mojego longsleeva sprawiła, że myślę o kolejnych zakupach ubraniowych w ich butiku na Koszykowej.
Jeśli chodzi o otwarcia roku to w przypadku polskich projektantów to było otwarcie wreszcie butiku The Odder Side czy różowego pop up’u Yeah Bunny. Vitkac na III piętrze otworzył strefę streetwearową z kultową luksusową marką AllSaints.

 Jeśli chodzi o marki sieciówkowe to niewątpliwie dużym wydarzeniem było otwarcie pierwszego sklepu marki hiszpańskiej Sfera konkurenta Zary określanego „drugą Zarą”. Pod koniec 2017 roku w Złotych Tarasach otwarto flagowy sklep Reserved w stylu londyńskiego sklepu marki, gdzie klient ma mieć wszystkie rzeczy w zasięgu wzroku. Rozczarowanie roku po hucznym otwarciu Forever 21 można powiedzieć, że trudno znaleźć tam coś ciekawego i w niewysokiej cenie, w Ameryce dla porównania ta sieciówka ma niższe ceny i lepszy asortyment. 

Polskim koncertem roku był dla mnie ostatni występ Hey w ramach Fayrant Tour. Grupa zawiesza działalność ku nie tylko mojemu ubolewaniu. Byli goście specjalni i mnóstwo wspomnień.

Książka roku modowa - trudno mi taką wskazać może po prostu nie wpadła mi taka w ręce, ale parę było zgrabnie napisanych choćby  „Modnie i wygodnie. Jak trampki weszły na salony” czy historia Biby. Rozczarowanie książkowe „Dress  Scandinavian” znanej blogerki modowej - Pernille Teisbaek . 
W pewnym momencie Instagram huczał od zdjęć z tą książką. Ja ją czytałam w księgarni i cieszę się,  że jej nie kupiłam. Banalne treści, nie dowiedziałam się z niej nic nowego.

Filmem końcówki roku był dla mnie „Twój Vincent”, który przybliżał sylwetkę van Gogha, ale też jego obrazy zostały tam ożywione i to było cudowne. Początek roku minął mi w zachwycie nad polskim filmem  „ Sztuka kochania” i świetną Magdaleną Boczarską odtwórczynią roli Wisłockiej.

O wystawach kulturalny roku pisałam w poście inspiracyjnym przypomnę otwarcie wystawy stałej w Muzeum Narodowym galerii designu i wystawa czasowa Krew łączy i dzieli w Muzeum Historii Żydów Polskich Polin.

Plany na 2018? Więcej pisać dla was postów i tłumaczyć je na angielski, więcej podróżować nie tylko po Polsce, rozwijać się.

Jakie wy macie typy tamtego roku, a może coś pominęłam?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Vinted high prices?

  Vinted nabija w butelkę? Tak dobrze przeczytaliście. Owszem tam można znaleźć produkty w dobrej cenie, ale są tam też rzeczy w znacznie za...