Co wolicie?
Sportową elegancję czy elegancję klasyczną, prostą, formalną? Ta pierwsza jest
coraz bardziej widoczna na polskich ulicach nie tylko dużych miast. Chodzi
głównie o wygodę. Wiadomo są miejsca, gdzie obowiązuje ścisły dress code, ale
są tacy, którzy mogą sobie na takie szaleństwo pozwolić. Nie dziwi już nikogo
widok kobiety w legginsach na ulicy ani w innym ściśle sportowym stroju.
W moje
ręce trafiła ostatnio świetna książka o modzie na styl sportowy w codziennych i
bardziej formalnych stylizacjach. Tak obszernie ukazującej athleisure i
sportową zajawkę w stylizacjach nie tylko w Polsce jeszcze nie było. Moją uwagę
zwróciła piękna okładka z rysunkiem zdolnej
polskiej ilustratorki Olki Osadzińskiej. Poza tym jeśli chodzi o środek
pod względem graficznym jest na wysokim poziomie, zdjęcia świetnie ilustrują
tekst.
Styl wielu stolic europejskich, który jest tu ukazany jest ze sportem za pan brat. Krótka acz
treściwa historia największych marek sportowych to małe vademecum wiedzy dla
zainteresowanych modą sportową. Mamy tu porady, jaki wybrać t- shirt by służył
nam długo. Jak go zestawić by wyglądać w pracy elegancko. Z czym łączyć bluzę
sportową czy spodnie z lampasami? Są tu też ukazane szafy wybranych Polek, które
pełne są ubrań sportowych.
Czy w trampkach można iść na pokaz mody? Kiedyś to
było nie do pomyślenia. Dziś w niebanalnym zestawie zagrają dobrze swoją rolę.
Uznani projektanci coraz częściej tworzą kolekcje sportowe we współpracy z
markami sportowymi. Mariaż mody i sportu jest dziś bardzo widoczny. Sport staje
się stylem życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz