I ja tam byłam.
Przeszłam się słynną ulicą handlową Mokotowską, oczywiście jak przystało na
piechurkę zrobiłam to pieszo. Mało tu kolorów - budynki większości są szarobure i nie ma tu
wrażenia wielkomiejskości. Poza tym wystawy nie zachwycają jak w Paryżu czy w
domu handlowym Vitkac - wystawa sklepu
Louisa Vuitton zachwyca, czego nie można powiedzieć o sklepach albo raczej
butikach projektantów na Mokotowskiej. To nie jest specjalnie długa ulica, ale
mamy tu skupioną prawie całą polską modę w pigułce. W mojej pamięci został butik
Anny Kuczyńskiej minimalistyczny jak jej kolekcje i zarówno nowoczesny, bo
minimalizm nie musi być nudny. Przed wejściem do butiku na wystawie porusza się
złoty zabawkowy kot. A w środku są piękne kultowe torby projektantki. Na nie za
dużej powierzchni są tu usytuowane najlepsze projekty, czuć tu ducha
projektantki. Butik Zienia znajduje się w robiącej wrażenie monumentalnością
kamienicy, dzięki posągom nad wejściem. Piękne suknie - w ogóle większość strojów
jak to u Zienia jest na wielkie okazje, ale można też tam znaleźć sukienki koktajlowe. W przeciwieństwie do
butiku Zienia, butik Jemioła jest stonowany, ale z młodzieżowym charakterem.
Si Mi robi modę dla wszystkich, którzy
lubią ciekawe projekty. Nie można tu zapomnieć o Loft 37, gdzie można kupić spersonalizowane
buty. Lilou sklep z błyskotkami jest intrygujący. Odnalazłam też na tej ulicy komis
ze świetnymi rzeczami : perełkami ubrań i dodatków polskich i światowych
projektantów. Można tam znaleźć naprawdę oryginalne i niezniszczone piękne
rzeczy. 303 Avenue - w tym butiku oczywiście zwróciłam uwagę na słynne mini
spódniczki w cukierkowych kolorach. Na Mokotowskiej jest też butik Maciej
Sieradzky. Jest to moda typowo miejsca czy jak większość mówi streetowa. Mamy
tu dużo bluz w czerni i moją uwagę przykuła też długa czerwona sukienka.
Ogólnie
liczyłam, że spotkam tam wielu ciekawie ubranych ludzi trochę się zawiodłam. W
butikach pustki. Najwięcej osób było w Lilou. Ale nie dziwcie się nie każdy zarabia
takie pieniądze by go było stać na te ubrania. Fajnie było choć sobie na to popatrzeć, podotykać tkaniny. Ta ulica ma duży potencjał , ale jest zdecydowanie inna od
światowych stolic mody i nie kapie luksusem, ale może to i dobrze bo nie jest
gorsza, ale bardziej niszowa.
And I was there. I
walked into fashion street Mokotowska and I did it by my feet. There are not
many colors - buildings are grey and there don’t give impression of big city.
Besides that shops displays aren’t so imressive as in Paris or in Fashion centre Vitkac, where
displays are fantastic, we can’t say it about shops or rather boutiques at
Mokotowska. It’s not long street,but there is polish fashion in this place. In
my memory stays boutique Anna Kuczyńska minimalistic as her collections and
modern, because minimalism doesn’t have to be boring. Before entrance to this
place on display toy gold cat is moving his head. Inside there are beautiful famous bags. On small
space there are situated the best projects and you can feel there the spirit of
designer. Zień boutique is placed in making impression monumental tenement
house, thanks to statues under entrance.
Beautiful dresses - the most of his projects are made for big anniversaries, but
you can find there also cocktail dresses. Jemioł boutique is contrary to Zień
boutique sober, but with teenage character. Si Mi is creating fashion for
everyone , who likes not typical projects. You can't forget to visit Loft 37 where you can find personalized
shoes. Also Lilou jewelry is impressive. I found at that street shop with great
clothes and accessories polish ad world fashion designers.You can find there
original and not destroyed things. 303 Avenue - in this boutique I wanted to see
mini skirts in balloon colors.At Mokotowska
street there is Maciej Sieradzky boutique .It’s
street fashion. Thre are many sweatshirts in black colors and I pay attention
to long red dress.
I thought that I meet at that street
many fashionable people. In boutique where not many people. The most people
where in Lilou.But it’s not weird because in Warsaw there are also many people, who can’t afford for this clothes. I was cool to look at this things and touch
the materials. This street has potential, but it’s different that world fashion
capitals and is not luxurious, but maybe is better and it not worse, it's alternative.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz