Już jutro kolekcja
H&M Studio będzie w sprzedaży. Kolekcja jest jak zwykle,jeśli chodzi o projekty i ich kolory, fasony, mocno w trendach, ale zachowany jest w niej duch
marki. Kolory ziemi, pomarańcz, tie dye to i jeszcze więcej znajdziemy w tej
kolekcji. Ten post będzie zawierał mój subiektywny ranking co warto kupić z tej
kolekcji moim zdaniem.
Pierwsza rzecz, która
mi się bardzo podoba to sukienka maxi w piękny psychodeliczny wzór rodem z lat
70. Widzę w niej Florence Welch. Na pewno, jak ją założycie, to będziecie się wyróżniać,
a o to chodzi by bawić się modą i być w niej sobą.
Na festiwal typu Coachella,
a jak marzyć to na całego, zabrałabym
bluzę w nietypowy motyw tie dye. Do zarzucenia na letnią kreację.
Kolejne ubranie, które
bardzo przypadło mi do gustu to drapowana spódnica midi w motyw zwierzęcy – zebry.
Forma spódnicy jest skrojona nowocześnie.Na randkę ta spódnica jest idealna czy na wieczorną
imprezę.
Spodobała mi się
sukienka w kolorze ziemi, neutralna, brązowa z marszczeniem w talii. Prosty
minimalistyczny fason sprawia, że może być ona bazą naszej letniej garderoby i
pasować na wiele okazji.
Myślę, że każda z nas wybierze z tej kolekcji coś dla siebie zarówno fanka minimalizmu jak i festiwalów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz