niedziela, 3 lutego 2019

Polish fashion - good or bad?


To pierwsza tak obszerna pozycja o polskiej modzie ostatnich 100 lat. W tej książce pełno jest ciekawostek. Autorka ukazuje tu wielką zależność mody od historii i polityki. Moda nadal jest trywializowana w Polsce a zainteresowanie nią uważa się za dziecinne. Czy tego chcemy czy nie każdy z nas jest częścią mody, obecnie wielkiego przemysłu. 

Wspaniałą oprawę dla historii  mody stanowią piękne fotografie na których ukazana jest autorka tej opowieści w stylizacjach zrekonstruowanych w duchu danej epoki. Jeśli chcecie wiedzieć więcej o historii polskiej mody to idealne dla was będzie to bogate kompendium dostarczające mnóstwo wiedzy w  nienudny ani nadęty sposób. 

Czy wiedziałyście, że kiedyś za noszenie spodni można było stać się ofiarą skandalu? Teraz wydaje nam się noszenie spodni czymś normalnym dla kobiet, ale kiedyś można było za tą wygodną przyjemność nawet być na cenzurowanym. 

Polki w latach 20. nosiły znacznie prostsze stroje niż te ukazywane w amerykańskich filmach. Odtwarzanie makijaży hollywoodzkich gwiazd kina niemego mogło skończyć się tragicznie. Makijaże gwiazd kina były groteskowe celowo przerysowane z powodu taśmy filmowej. W normalnym świetle nie wyglądały dobrze, ale mimo to zwykłe kobiety wzorowały się na nich. Żeby nadążyć za modą trzeba było skracać spódnice. Przez 100 lat mody wszystkie długości jakiś czas rządziły. 

Przed latami 60. nie istniało coś takiego jak trendy. Panował jeden określony styl ubierania. Wraz z latami 60. pojawił się róg obfitości, by wśród wielości trendów wybrać coś dla siebie. Biba miała wielki wpływ na ten proces. Barbara Hulanicki projektantka stworzyła ubrania dla młodzieży. Wcześniej dziewczyny chciały wyglądać jak ich matki, ale od lat 60. to matki chciały się ubierać jak córki i ten trend trwa do dziś.

 Jeśli myślicie że powiększanie biustów czy pupy to dzisiejszy wynalazek to się mylicie. Już dawno temu kobiety powiększały te partie ciała za pomocą poduszek.

 Wiedzieliście, że ubrania robiono też z pieluch. W czasie stanu wojennego wykorzystywano różne materiały do szycia strojów, trzeba było się nieźle nakombinować bo materiałów było na rynku dostępnych tyle co kot napłakał. 
 Polecam wam tę propozycję, jeszcze wiele innych intrygujących informacji tam znajdziecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

New beginning?

  Jak to się stało? Czas biegnie nieubłaganie. Pomyśleć, że tyle mnie tu nie było. Ostatni wpis jest z października 2022 roku. Próbowałam, c...