czwartek, 18 października 2018

How we can save our planet?














Za 12 lat utoniemy w śmieciach - tak głoszą ekolodzy. Może i jest to przesadzona wizja, ale choćby anomalie pogodowe są coraz częstsze. Lodowce topnieją, a za tym powierzchnia oceanów jest coraz większa i będzie pochłaniać niedługo niektóre obszary ziemi.

 Co to ma wspólnego z modą powiecie? A no coś ma. Idziesz do sklepu i zamiast jak to robisz w spożywczaku, czyli wkładasz rzeczy kupione do ekologicznej torby tu robisz inaczej. Sprzedawca pakuje ci rzeczy najczęściej do plastikowej torby, a ty się zgadasz, bo tak jest wygodniej i toniesz w milionach foliowych toreb. Ja dopiero nie dawno zdałam sobie sprawę jaka to głupota z mojej strony branie takich przydasiów. Po co mi te wszystkie torby? I faktycznie utonęłam w nich w tej tonie niepotrzebnych nikomu reklamówek. 

Ostatnio zrobiłam mały eksperyment. Poszłam do sieciówki modowej  po jedną rzecz i powiedziałam sprzedawczyni by mi nie pakowała tej rzeczy. Myślałam, że będzie zdziwiona, ale myliłam się. Może nie byłam pierwszą osobą, która robi takie rzeczy. Gdyby każdy z nas nie brał reklamówek od zakupów ubraniowych to nie było by problemów z reklamówkami, a wszystkie sieciówki wprowadziłyby papierowe torby. To jest mały gest , a znaczy tak wiele. 

 
Niestety pewne zakłady produkujące trotyl od lat zanieczyszczają glebę i wody gruntowe  w okolicach Bydgoszczy. Co ciekawe ta firma to największy wytwórca trotylu w Europie. Wiadomo nasze działania są ważne, ale póki tak wielkie firmy i koncerny będą zaśmiecać i niszczyć naszą piękną planetę Ziemię to naprawdę nie będzie nieskażonego miejsca na globie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

New beginning?

  Jak to się stało? Czas biegnie nieubłaganie. Pomyśleć, że tyle mnie tu nie było. Ostatni wpis jest z października 2022 roku. Próbowałam, c...