Dostałam
porządnego kopa motywacyjnego. Ale najpierw chciałabym was przeprosić, że tak
długo nic nie działo się na blogu. A wracając do motywacji doznałam pozytywnego
zaskoczenia nazwę go kopem nr 1. Katarzyna Kędzierska prowadząca świetnego
bloga Simplicite.pl(nie jest to bynajmniej reklama, ale szczera opinia)
umieściła w swoim ostatnim poście linki do recenzji jej pierwszej książki „
Chcieć mniej”. Dopiero przed chwilą to zobaczyłam. Jestem mile zaskoczona, że w
gąszczu Internetu odnalazła moja recenzję, a oto link do jej posta: http://simplicite.pl/chciec-mniej-minimalizm-w-praktyce-wasze-recenzje-i-kilka-slow-ode-mnie/#more-17149
Drugiego kopa
dostałam ciut wcześniej. W zeszły piątek byłam na Europejskiej Nocy Naukowców w
Olsztynie. Wygrałam zaproszenie na spotkanie z Łukaszem Jakóbiakiem, który
założył swój własny program 20m2 dostępny na youtubie. Rozmawia w nim z wieloma
osobistościami nie tylko showbiznesu. Od jakiegoś czasu prowadzi też z bardzo
dobrym skutkiem wykłady motywacyjne.
Na zaproszeniu napisano że będzie to
spotkanie, więc nie wiedziałam czego się spodziewać, w duchu liczyłam jednak na
wykład motywacyjny i się nie pomyliłam. Łukasz mimo wielu porażek nie poddał
się, ale idzie dalej nie oglądając się za siebie. Swój program najpierw
nagrywał telefonem i małym kosztem. Bez koneksji i bez znajomości. Okazuje się,
że można i Łukasz jest na to doskonałym przykładem . Jak sam mówi doznał w
życiu wielu porażek i jego życie nie jest tylko samym pasmem sukcesów jak wielu
się wydaje. W jego życiu są góry i dołki jak u każdego z nas. Porażki jego
zdaniem powinno się określać słowem
sexy. A dlaczego bo powodują w nas zmiany i uczą. Łukasz musiał się podnosić
wiele razy, ale tego nie żałuje. Bo żeby osiągnąć sukces trzeba przebyć długą
drogę nie usłaną różami, lecz przeciwnościami. Mówił o projekcie, który wiele
go kosztował, ale nie wypalił. Niestety trzeba się z tym liczyć.
Zmiany w życiu powinniśmy
zacząć od wstawania pół godziny wcześniej codziennie. Łukasz sam przyznaje, że
dla niego to też nie było łatwe. Poza tym ,aby marzenia się spełniły należy je
zapisywać w tzw. pamiętniku marzeń. Ważna jest też wizualizacja. Ale nie chodzi
o to by wyobrażać sobie ciągle to samo. Zresztą każdy by się tym szybko
znudził, chodzi o dodawanie co jakiś czas nowych elementów do naszej
wizualizacji.
Jakóbiak powiedział świetną rzecz, że marzenia nie są ograniczone
w czasie, ale niestety powinniśmy mieć na uwadze to że nasze życie jest
ograniczone w czasie niestety. Łukasz w paru sprawach zmienił perspektywę,
zaczął myśleć że kiedyś umrze. Ta myśl go nie przeraża tylko daje mu impuls do
działania, by zrobić to co się chce.
Pieniądze, rzeczy materialne dają nam złudne
poczucie szczęścia. Tak naprawdę będziemy szczęśliwi, jeśli nasze nastawienie
będzie odpowiednie. Bo nasze poczucie szczęścia zależy tylko od nas.
Ten wykład miał trwać
godzinę, ale był prawie o godzinę dłuższy. Łukasz nie tylko mówił bardzo
ciekawie, ale też odpowiadał na pytania uczestników. Jakóbiak jest doskonałym
przykładem na to, że chcieć to móc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz