poniedziałek, 12 października 2015

Minimalist life can be easy?



Znalezione obrazy dla zapytania minimalizm w życiu

Żyjemy szybko, często byle jak. Cierpimy na niedoczas, a przecież doba ma tylko 24 godziny. Ostatnio odkryłam parę świetnych książek na temat minimalizmu. „Sztuka minimalizmu”, „Sztuka prostoty” i „Pochwała powolności” nakłaniają nas do zmiany. Mimo że to nie są nowe książki to są bardzo inspirujące.Poniżej zamieszczam najważniejsze myśli z tych dzieł. Śpiesząc się każdego dnia zapominamy o prostocie. Liczy się dla nas ilość nie jakość i tu nawet nie chodzi koniecznie o ubrania, ale o styl życia. Jemy szybko, szybko się kochamy, nie poświęcamy chwili na przemyślenia czy zwolnienie rytmu. Popadamy w rutynę. A może trzeba zmienić trochę sposób widzenia świata otworzyć się na coś innego? Medytacja to świetny sposób by odciąć się od problemów przewietrzyć umysł i nabrać sił psychicznych. Bo powinniśmy dbać o ciało i duchowość. Te dwie sfery są przez nas zaniedbywane. Medytacja daje nam spokój umysłu. Seks tantryczny, który stał się popularny za sprawą Stinga wymaga powolności i wsłuchania się w potrzeby partnera. Jakże rzadko umiemy słuchać innych, nie zwracamy uwagi na ich potrzeby. Liczy się tylko szybki efekt. A wystarczy tylko być uważnym. Właśnie tej cechy powinniśmy się nauczyć, żyjemy tylko tu i teraz. A co z jedzeniem? Jemy byle co byle szybko. Nie obchodzi nas jakość jedzenia ani to w jaki sposób będzie podane. Nie celebrujemy chwil posiłków. Powolność może być dobra, oczywiście nie we wszystkich sferach. Ale jedzenie spożywane powoli będzie lepiej trawione, poznamy jego dokładny smak. Przestrzeń wokół nas jest ważna i najpierw powinniśmy ją uprzątnąć. Każda rzecz niesie w sobie energię tę dobrą i tę złą. Trzymając rzeczy niepotrzebne i niosące złą energię zubażamy nasze życie. Należy przejrzeć zawartość naszych szaf, półek i oddzielić rzeczy potrzebne od niepotrzebnych. Dbanie o ciało ma wpływ na nasze samopoczucie. Konkretne zabiegi oczyszczające, pielęgnujące itp. sprawiają, że lepiej czujemy się ze sobą.  Ubrania mogą też wpłynąć na sposób w jaki definiujemy siebie,a kluczem do tego jest odnalezienie własnego stylu. Te przemyślenia z tych książek,  które pokrótce tu opisałam można jeszcze mnożyć. Zebrałam tu  to, co według mnie jest ważne. Może coś ominęłam, jeśli tak to zrobiłam to nieświadomie. Minimalizm zawsze kojarzymy z posiadaniem  niewielu rzeczy. Ale tu chodzi o to by mieć rzeczy których używamy, a nie te które nam tylko zalegają szafy czy inne powierzchnie. Nie chodzi o to by wszystkiego się pozbyć. Minimalizm jest praktyczny, a oczyszczenie przestrzeni powoduje, że życie staje się prostsze. Takie to proste pozornie, a tak jesteśmy przywiązani do rzeczy, że nie chcemy nic wyrzucać. Zwłaszcza rzeczy sentymentalne trzymamy nie wiadomo po co. Trudno te wszystkie zasady minimalizmu wprowadzić od razu, ale może się da z czasem żyć w zgodzie choć z częścią tych zasad?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

New beginning?

  Jak to się stało? Czas biegnie nieubłaganie. Pomyśleć, że tyle mnie tu nie było. Ostatni wpis jest z października 2022 roku. Próbowałam, c...