Mamy wyluzujcie
Mama podobno wie
lepiej. Ale niestety, na szczęście (odpowiednie skreślić) nie wszystko.
Miałyście pewnie taką sytuację nie raz i nie dwa, na zakupach ubrań z mamą. Ja
sama byłam świadkiem takiej rozmowy w pewnym centrum handlowym. Mama doradzała
w jednym z sklepów tej galerii córce. Pokazała jej prostą klasyczną koszulę.
Pojawiło się pytanie może to zmierzysz. I krótka piłka ( celna riposta) - nie będę
tego mierzyć.
Mamy chciałyby dla nas najlepiej. To wszystkie wiemy. To na ich
barkach głównie spoczywał trud naszego wychowania. Ale drogie mamy odpuśćcie.
Pamiętajcie, że między nami jest różnica pokoleń. To co podoba się mamie
niekoniecznie spodoba się córce i vice versa. Nie starajcie się drogie mamy
ubierać córkę na swoją modłę. Dajcie córce poeksperymentować z modą. Przecież moda to wspaniała zabawa. Dajcie córką się wyszaleć. Założyć coś co nam się nie
podoba.
Zwłaszcza nastoletnie dziewczyny szukają stylu. Nie można nikomu nic
narzucać. Ale niestety czasem jest tak że mamy twierdzą, że wiedzą, od nas, lepiej. A przecież nikt nie jest kopalnią wiedzy, niezależnie ile ma lat. Danie
oddechu córkom tylko im pomoże. Można oczywiście doradzać, ale trzeba się
liczyć z tym że może to niekoniecznie podobać się córce.
Mamy często lubią
bezpieczny klasyczny styl, córki odwrotnie. Kochane mamy nie macie patentu na
modową mądrość więc dajcie sobie trochę luzu. I ten luz przekażcie córkom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz