Pożądamy rzeczy,
których nie mamy lub są poza naszym zasięgiem materialnym. Żyjemy w świecie
materialistycznym, gdzie wszystko opiera się na posiadaniu. Jesteś tym, co
posiadasz. Poza tym współczesna kultura
jest konsumpcyjna. Kupuj jak najwięcej, bo tak trzeba.
Historia Bling Ring
miała miejsce w Ameryce. Czy mogłaby się zdarzyć w innym kraju, chyba raczej
nie. Młodzi ludzie mieszkańcy LA wpadli na genialny plan. Zaczęli okradać
bogate gwiazdki i celebrytów. Robili to w taki sposób by te osoby nie dowiedziały
się o kradzieży. Ludzie, którzy mają dużo przedmiotów mają problem z połapaniem
się czy coś im skradziono. Banda Bling Ring najpierw robiła research, śledzili
kolorowe magazyny na których gwiazdki prezentowały się w różnych wymyślnych
kreacjach. Zapragnęła mieć właśnie te rzeczy nie inne.
Początkowo to nie była
banda tylko dwie osoby Nick i Rachel. Później zawiązała się banda. W Google
można było łatwo zlokalizować domy celebrytów. Paris Hilton chowała klucz pod
wycieraczką, nie było trudno ją okraść. Nawet nie włączyła alarmu. Wszystkie
albo większość z tych gwiazdek same prosiły się poniekąd o kradzież. Wyłączony
alarm to standard, bo przecież kto może ich okraść na strzeżonym osiedlu. Włamania
młodzieży były pierwszym tego typu działaniem wymierzonym w celebrytów. Nikt
wcześniej nie okradał gwiazd.
Narcystyczna kultura amerykańska doprowadza do
tego,że dzieci od małego pragną sławy. Skąd to się bierze? Programów nadawanych
dla dzieci,bajek. Gdy wszystkie koleżanki z klasy mają torebki Louis Vuitton ty
też ich pragniesz. Do luksusu jest łatwo się przyzwyczaić.
Przejście od mruka
do herszta bandy jest zastanawiające. Nick kradł, bo był lubiany, a jak sam
twierdził z powodu uzależnienia od narkotyków. Dlaczego Nick wsypał
pozostałych? Podobno nie mógł żyć w kłamstwie. Wskazani przez niego koledzy sprytnie
wyłgali się za pomocą kłamstewek od odpowiedzialności. Domy gwiazd służyły im
za darmowe sklepy. Później dumnie nosili kradzione rzeczy na różnych imprezach. Większość
rzeczy nie została znaleziona.
Z początku zabawa zamieniła się w jazdę bez
trzymanki i bez zahamowań. Prędzej czy później musieli wpaść. Robili się coraz
bardziej zachłanni i zuchwali, popełniali głupie błędy. Ten reportaż jest doskonałym źródłem wiedzy o tej bandzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz