czwartek, 21 kwietnia 2016

Way to perdition,N.Jo Sales, Bling Ring

Okładka książki Bling Ring

Pożądamy rzeczy, których nie mamy lub są poza naszym zasięgiem materialnym. Żyjemy w świecie materialistycznym, gdzie wszystko opiera się na posiadaniu. Jesteś tym, co posiadasz. Poza tym  współczesna kultura jest konsumpcyjna. Kupuj jak najwięcej, bo tak trzeba. 

Historia Bling Ring miała miejsce w Ameryce. Czy mogłaby się zdarzyć w innym kraju, chyba raczej nie. Młodzi ludzie mieszkańcy LA wpadli na genialny plan. Zaczęli okradać bogate gwiazdki i celebrytów. Robili to w taki sposób by te osoby nie dowiedziały się o kradzieży. Ludzie, którzy mają dużo przedmiotów mają problem z połapaniem się czy coś im skradziono. Banda Bling Ring najpierw robiła research, śledzili kolorowe magazyny na których gwiazdki prezentowały się w różnych wymyślnych kreacjach. Zapragnęła mieć właśnie te rzeczy nie inne.

 Początkowo to nie była banda tylko dwie osoby Nick i Rachel. Później zawiązała się banda. W Google można było łatwo zlokalizować domy celebrytów. Paris Hilton chowała klucz pod wycieraczką, nie było trudno ją okraść. Nawet nie włączyła alarmu. Wszystkie albo większość z tych gwiazdek same prosiły się poniekąd o kradzież. Wyłączony alarm to standard, bo przecież kto może ich okraść na strzeżonym osiedlu. Włamania młodzieży były pierwszym tego typu działaniem wymierzonym w celebrytów. Nikt wcześniej nie okradał gwiazd. 

Narcystyczna kultura amerykańska doprowadza do tego,że dzieci od małego pragną sławy. Skąd to się bierze? Programów nadawanych dla dzieci,bajek. Gdy wszystkie koleżanki z klasy mają torebki Louis Vuitton ty też ich pragniesz. Do luksusu jest łatwo się przyzwyczaić. 

Przejście od mruka do herszta bandy jest zastanawiające. Nick kradł, bo był lubiany, a jak sam twierdził z powodu uzależnienia od narkotyków. Dlaczego Nick wsypał pozostałych? Podobno nie mógł żyć w kłamstwie. Wskazani przez niego koledzy sprytnie wyłgali się za pomocą kłamstewek od odpowiedzialności. Domy gwiazd służyły im za darmowe sklepy. Później dumnie nosili kradzione rzeczy  na różnych imprezach. Większość rzeczy nie została znaleziona.

 Z początku zabawa zamieniła się w jazdę bez trzymanki i bez zahamowań. Prędzej czy później musieli wpaść. Robili się coraz bardziej zachłanni i zuchwali, popełniali głupie błędy. Ten reportaż jest doskonałym źródłem wiedzy o tej bandzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Vinted high prices?

  Vinted nabija w butelkę? Tak dobrze przeczytaliście. Owszem tam można znaleźć produkty w dobrej cenie, ale są tam też rzeczy w znacznie za...