Rebecca pozornie ma wszystko: kochaną pracę i
wspaniałego partnera. Jednak ma dość bycia w związku na odległość. By być
bliżej partnera postanawia przeprowadzić się z rodzimej Wenecji do Mediolanu.
Trudno jej będzie odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Tym bardziej, że Niccolo
nie był jej wierny. Ale od czego są
przyjaciele i ci nowi i ci starzy. To dzięki nim uda się jej przetrwać trudne
chwile. Mimo niepowodzenia Rebecca stawia wszystko na jedną kartę i postanawia przeprowadzić
się mimo wszystko do Mediolanu. Rebecca w Mediolanie wybiera się na zakupy.
Spódnica od Dolce & Gabbana na chwilę ukoi jej ból, ale niestety nie będzie
równie bezbolesne dla jej portfela. Mały wypadek na zakupach z człowiekiem, którego bierze za gońca,nie zepsuje jej humoru. Rebeccę czeka dużo
niespodzianek. W nowej pracy ma zajmować się organizacją ślubów.Ta profesja
niezbyt ją interesuje, tym więcej po niedawnym rozstaniu. Rebecca przez
znajomych nazwywana jest Coco. Uwielbia poczucie stylu Chanel i kieruje się jej
życiowymi cytatami. Perfumy Chanel i miłość do Coco nadadzą nowego wymiaru jej
pracy. Odtąd wśród panien młodych unosić się będzie nutka zapachu słynnych
perfum Chanel, Chanel No 5. Miłość do mody i do stylu Chanel Rebecca
odziedziczyła po babci. Po niej też odziedziczyła słynną torebkę 2.55. Coco
zaczyna otrzymywać prezenty od tajemniczego wielbiciela.Pewnego dnia odnajduje
zaproszenie na pokaz Chanel i małą czarną od Chanel. Kiedy przybywa na pokaz
obok niej siada człowiek, który wcale nie jest gońcem. To Francuz - dyrektor
firmy. Rebecca dowiaduje się,że czasem popełniamy błędy przy patrzeniu na
rzeczywistość. Czy u boku Francuza znajdzie miłość? Jeśli kochacie modę to
powinniście przeczytać tą zabawną, pełną omyłek i upadków dosłownych.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Vinted high prices?
Vinted nabija w butelkę? Tak dobrze przeczytaliście. Owszem tam można znaleźć produkty w dobrej cenie, ale są tam też rzeczy w znacznie za...
-
Chciałoby się powiedzieć veni, vidi, vici. Ale z tym vici trochę nie bardzo. Karen Paul ( nie mylić ...
-
Mam za sobą przeczytaną książkę Joanny Glogazy : „Slow Life”. Wrażenia z lektury znakomite. A już pojawiła się pierwsza opowieść świetn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz