No i stało się. Mamy nową redaktorkę naczelną polskiego Elle. Została nią Joanna Lorynowicz. Nie jest to osoba znikąd. Wcześniej była wice redaktorką Voque polskiej edycji i odpowiadała za treści w tym magazynie.
Marcin Świderek był tymczasowym redaktorem naczelnym nad czym ubolewają czytelniczki na instagramie. Kiedy Fashion Biznes przekazał News o roli Joanny w polskim Elle to zawrzało na ich Insta. Dziewczyny boją się, że Elle straci swojego ducha i dzielą się wątpliwościami na temat przyszłości magazynu. Uważają, że nowa redaktorka została wyrzucona niejako z Vogue’a. Oj, jak my lubimy teorie spiskowe.
Z tym, że czytelniczki Elle mają rację, że w Vogue polskim nie było od dawna ciekawych treści więc obawa miałkości jest uzasadniona. Z drugiej strony dziennikarze zmieniają też redakcje, więc to , że ktoś nie pracuje w danym piśmie już, o niczym nie świadczy, a może świadczy na niekorzyść?
Jestem ciekawa przyszłości Elle. Osobiście bardzo rzadko kupuje magazyny modowe czy to polskie czy zagraniczne te drugie ze względu na wysoką cenę. Polskim magazynom modowym daleko jest niestety do zagranicy. Ale ważne byśmy czerpali inspiracje z tego co najlepsze, ale nie powielali pomysłów. Zróbmy coś swojego i na swoich zasadach. Innowatorów- tego typu ludzi brakuje mi w polskich magazynach modowych. Ludzi zmieniających nasze patrzenie na modę i odważnie kroczących swoją ścieżką mimo głosów sprzeciwu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz