„Moda lepsza niż
seks”? Służy uwodzeniu, ale czy lepsza. Tytuł tej książki jest o wiele bardziej
zachęcający niż jego tekst. O samych bitwach co lepsze moda czy seks poświęcono
tu niewiele miejsca. Mamy historię ubrań i ludzie, którzy są obeznani w modzie
będą się ta książką nudzić.
„100 lat mody”
jest o wiele lepszą propozycją. Bogato ilustrowana ukazuje pełny przekrój
tytułowych stu lat mody na świecie. Jak dla mnie trochę za mało w niej jest
treści, ale to przecież album. Ale ostatnio wypożyczyłam "Historię mody", bardzo grubą książkę. Ciekawe
czy będzie lepsza od "100 lat mody" albo równie dobra.Mimo wszystko warto tę książkę przeczytać.
Te stulecie mody obfitowało w wiele wydarzeń ważnych i przełomowych. Może się
czepiam do tej treści ale tak to odczuwam.
Idą święta. Pamiętacie
pana Darcego i jego słynny sweter z łosiem z filmu „Dziennik Bridget Jones” ?
Znowu przyszła moda na świąteczne swetry. Widzę je w prawie każdej sieciówce.
Czy ten trend przetrwa do następnych świąt? Trudno powiedzieć. Ale obecnie to
hit. Mimo wszystko są to kiczowate swetry, ale czy kiczowate znaczy gorsze? W
żadnej książce nie przeczytałam jeszcze o historii swetrów świątecznych. Może
ich po prosu kiedyś nie było? Tylko to wymysł naszych czasów. Myślę, że tak. Faktycznie przy komercjalizacji
świąt każdy chce ubić na nich interes. A sama magia pryska. Nie mam nic
przeciwko świątecznym gadżetom. Tylko pomyślcie po co wam sweter, który tylko
założycie tylko na święta czy to nie
strata pieniędzy. Bo dodatki zawsze się
gdzieś przemyci, a sweter czy bluzę jest znacznie trudniej, co nie znaczy, że
to jest niemożliwie. Pomyślcie nad tym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz