Jaki jest
naprawdę świat mody? Wiele ludzi z nim związanych tworzy wiele opinii nie
zawsze zgodnych i często sprzecznych.
Tą opowieść czytałam nie dlatego, że jej bohaterka Kylie dostąpiła nawrócenia i wiara przeszkadzała jej w byciu modelką. Była po prostu sprzeczna z jej poglądami. Interesowało mnie spojrzenie na świat mody osoby, która była jego częścią. Moda w jej oczach okazuje się straszną machiną, a kobiety – modelki w wyszukanych strojach są tylko jej trybikami.
Pracująca modelka musi się ciągle zmagać z docinkami na temat jej wagi, która nawet gdy jest niska dla oprawców zawsze będzie za wysoka. Kylie różni ludzie mówili, że powinna być modelką. Powiedzmy sobie szczerze miała ku temu warunki. Jako nastolatka była bardzo chuda, a przy tym miała bardzo długie nogi. Niestety Kylie szybko przekonała się, że życie modelki nie jest usłane różami. W Tokio mieszkała z karaluchami, w Nowym Yorku jej agencja zwiała z pieniędzmi modelek , a w Bangkoku widziała na okrągło narkotyzujące się koleżanki modelki. Myślała, że na panteonie, czyli gdy będzie u szczytu sławy takie sytuacje nie będą miały miejsca. Ale zanim tam dotarła przekonała się, że wiele modelek ma zdjęcia topless. Fotograf nalegał, by i ona takie miała. Kylie w drodze na szczyt mimo obaw zgodziła się. Później okazało się, że jej zdjęcia trafiły na strony porno. Jej mąż wspierał ją w jej marzeniu o byciu Aniołkiem Victoria Secret, lecz czasami sam miał tego dość. Kylie wygrała konkurs na Aniołka. To był początek katastrofy. Posypały się propozycje z pism dla panów. Kylie musiała godnie reprezentować swój tytuł, nie mogła odmawiać. Stała się osobą publiczną. Musiała cały czas dobrze wyglądać. Miała doczepiane włosy i sztuczną opaleniznę.
Już wcześniej przekonała się, że modelka to tylko wieszak na ubrania i można z nią zrobić wszystko. Kylie miała wcześniej doczepiane sztuczne rzęsy zwykłym klejem. Przy ich pozbywaniu się zdarto Kylie własne rzęsy.
Aniołki miały imprezę w barze ze striptizem i to przelało falę goryczy. Kylie czuła się osaczona, starała się robić dobrą minę do złej gry. Nie chciała być częścią tego świata pełnego złudzeń i zrezygnowała z bycia Aniołkiem.
Tytuł książki jest nieco przewrotny,nie dajcie się zwieść. Po przeczytaniu tej książki świat mody objawia inne - mroczniejsze odbicie.
Tą opowieść czytałam nie dlatego, że jej bohaterka Kylie dostąpiła nawrócenia i wiara przeszkadzała jej w byciu modelką. Była po prostu sprzeczna z jej poglądami. Interesowało mnie spojrzenie na świat mody osoby, która była jego częścią. Moda w jej oczach okazuje się straszną machiną, a kobiety – modelki w wyszukanych strojach są tylko jej trybikami.
Pracująca modelka musi się ciągle zmagać z docinkami na temat jej wagi, która nawet gdy jest niska dla oprawców zawsze będzie za wysoka. Kylie różni ludzie mówili, że powinna być modelką. Powiedzmy sobie szczerze miała ku temu warunki. Jako nastolatka była bardzo chuda, a przy tym miała bardzo długie nogi. Niestety Kylie szybko przekonała się, że życie modelki nie jest usłane różami. W Tokio mieszkała z karaluchami, w Nowym Yorku jej agencja zwiała z pieniędzmi modelek , a w Bangkoku widziała na okrągło narkotyzujące się koleżanki modelki. Myślała, że na panteonie, czyli gdy będzie u szczytu sławy takie sytuacje nie będą miały miejsca. Ale zanim tam dotarła przekonała się, że wiele modelek ma zdjęcia topless. Fotograf nalegał, by i ona takie miała. Kylie w drodze na szczyt mimo obaw zgodziła się. Później okazało się, że jej zdjęcia trafiły na strony porno. Jej mąż wspierał ją w jej marzeniu o byciu Aniołkiem Victoria Secret, lecz czasami sam miał tego dość. Kylie wygrała konkurs na Aniołka. To był początek katastrofy. Posypały się propozycje z pism dla panów. Kylie musiała godnie reprezentować swój tytuł, nie mogła odmawiać. Stała się osobą publiczną. Musiała cały czas dobrze wyglądać. Miała doczepiane włosy i sztuczną opaleniznę.
Już wcześniej przekonała się, że modelka to tylko wieszak na ubrania i można z nią zrobić wszystko. Kylie miała wcześniej doczepiane sztuczne rzęsy zwykłym klejem. Przy ich pozbywaniu się zdarto Kylie własne rzęsy.
Aniołki miały imprezę w barze ze striptizem i to przelało falę goryczy. Kylie czuła się osaczona, starała się robić dobrą minę do złej gry. Nie chciała być częścią tego świata pełnego złudzeń i zrezygnowała z bycia Aniołkiem.
Tytuł książki jest nieco przewrotny,nie dajcie się zwieść. Po przeczytaniu tej książki świat mody objawia inne - mroczniejsze odbicie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz