czwartek, 25 listopada 2021

Eco false in The Odder Side brand?




Świadomość wielka czy mała? Ludzie są coraz bardziej świadomi. No i punktują porażki marek. Tak było z The Odder  Side, które kreuje się na markę zrównoważoną, szyjącą z naturalnych materiałów i z poszanowaniem pracowników szwalni wytwarzających te ubrania. i takie marki popełniają błędy, zresztą kiedyś o składach ich ubrań pisałam. 

Mamy tu wpadkę. Sweter Serge w dwóch kolorach: kremowym i turkusowym, o składzie; 32 % alpaka 12 % wełna merynos, 22 % poliamid, 34 % akryl. Sweter ma certyfikat OEKO- TEX STADARD 100 i kosztuje 489 zł. Pozornie by się wydawało nie patrząc na skład, że sweter z takim certyfikatem powinien być Eco. Nic bardziej mylnego, bo ten certyfikat znaczy tylko, że nie stosowano niebezpiecznych środków chemicznych przy jego produkcji.

 Cena tego ubrania przeraża i dziewczyny na insta skomentowały, ze to cena zachodnia. Dlaczego przyczepiłam się do tego swetra? Nie dlatego, że nie lubię tej marki, mam rzeczy odo nich o dobrym składzie . Mają fajne ubrania, ale i tak i tu trzeba być czujną. Rzadko której marce można ufać w 100 %, a raczej żadnej.

Sprawdzajcie składy, bądźcie świadome. Jak patrzymy na początek składu tego ciucha to pozornie jest fajnie, alpaka i wełna merynos- super. Ale później pojawia się znienawidzony poliamid inaczej poliester no i akryl, którego jest aż 34 % w składzie sweterka.

 

 Trochę The Odder Side strzela sobie w kolano .Dla mnie to trochę Eco- ściema. Tylko zastanawiam się skąd się wzięła taka wysoka cena za sweter z takim składem? Ano tak płacimy za prestiż marki i jej renomę. Moja droga marko obudź się póki klientki się na ciebie nie wkurzą do końca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Vinted high prices?

  Vinted nabija w butelkę? Tak dobrze przeczytaliście. Owszem tam można znaleźć produkty w dobrej cenie, ale są tam też rzeczy w znacznie za...